Stado Złotych Lwów


Interesujesz się Królem Lwem? Lubisz fora, gdzie panuje miła atmosfera? Dołącz do nas!

Ogłoszenie

Witamy w Naszym Stadzie!
Ustawienia stylu
Galeria screenów HD
Nie zapomnij zagłosować na Nasze forum!




#1 01 2013 12:12:28

 Karinda

http://i50.tinypic.com/29liixi.pngPełnoprawny członek stada

Zarejestrowany: 19 2012
Posty: 1250
Punktów :   
Skrót nicku: Kar, Kari
Autor awatara: Chay

Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

*Wodopój na złotej ziemi. Normalny ciepły dzień z od czasu do czasu wiejącym wietrzykiem. Karinda przyszła tu z czwórką odważnych: Maishą, Chay, Kompulu i Sakurą. Brązowa lwica uśmiechnęła się do nich słabo. Wykonała gest, po czym lwy usiadły. Chciała przemówić.*
- Dziękuję wam, że zgodziliście się przyjść na tą wyprawę, która będzie na nas za chwilę czekać. Narażamy życie dla naszego stada, ale jeśli wygramy, nie będzie musiało się ono o nic martwić. Pytam więc was ostatni raz, umm...- *Przerwała tutaj. Cóż, jako lwica była nieśmiała, to normalne z jej strony.* - ... czy naprawdę chcecie iść? Możecie zrezygnować, lub nie, jak chcecie.
*Kończąc, zaczęła się spodziewać, że usłyszy odpowiedzi typu: ''Nie po to się zapisywałem/am!'', ''Chcę chronić moje stado, więc chcę iść.'' lub ''Nigdy nie odpuszczę takiej przygody!''. Sama chciała pokonać Szare lwy, lecz czuła ukłucie strachu. Jak będą potężni? Ile z nich wróci? A może czy w ogóle ktoś wróci? Nie, trzeba być dobrej myśli.*


You know it all
You’re my best friend
The morning will come again
No darkness, no season is eternal


~200615

Offline

 

#2 01 2013 12:58:26

 Chay

Bananowa Królowa

Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 3319
Punktów :   
Autor awatara: Vruia

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

*Widząc, jak jej siostra zmarkotniała, Chay podeszła do niej i objęła ją łapą. Musiała się trochę nagimnastykować, ponieważ była pół głowy niższa od niej. Potem popatrzyła na równie smętnie wyglądających stadowiczów, wyprostowała się, wypięła pierś i oparła przednie łapy na kamieniu, aby znaleźć się nieco wyżej od poziomu głów lwic.*
- Słuchajcie, od nas zależy, czy nasze stado przetrwa. zaczęła gromkim tonem. - W naszych łapkach leży życie i śmierć wielu lwów. Nie każdy z nas mógł pójść, lecz ci, którzy zdecydowali się na tę wyprawę muszą być silni! Teraz już nie ma odwrotu, jeżeli któraś z nas odejdzie od grupy, możemy sobie nie poradzić. Jest nas niewiele, ale mamy jedną przewagę nad Szarymi - w odróżnieniu od nich, nas łączą więzy przyjaźni, miłości i rodziny.
*Popatrzyła w oczy każdej z lwic, a potem dokończyła łagodniejszym i cichszym tonem: *
- Wyruszamy jutrzejszego ranka, do tej pory spróbujcie nakłonić jeszcze kogoś na tę wyprawę, spakujcie się i... *głos Chay załamał się.*
Pożegnajcie się...



http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/tumblr_nb4wuc05dd1qkj574o1_5002_zps8f477ed5.gif?t=1409429657

Offline

 

#3 02 2013 14:49:04

 Kompulu

Trynkiewicz.

Skąd: Smoczy Azyl ,,Gadzia Opoka"
Zarejestrowany: 21 2013
Posty: 1722
Punktów :   
Skrót nicku: Kumciałke, Kumcia, Kompuś
Autor awatara: Maję
WWW

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

*Popatrzyła na Chay i Karindę. Trochę się bała, że idzie na pewną śmierć. Chciała jednak udowodnić, że potrafi być waleczna i przyda się w stadzie. To tak jakby "próba", czy dobrze się tutaj sprawdzi. Przysiadła na przeciw przewodniczki i powiedziała:*
- Bardzo bym chciała z wami iść, dla tego się zapisałam. Nie będę tchórzem i nie zrezygnuję. - *Powiedziała stanowczo, lekko się uśmiechając.* - Postaram się kogoś zaprosić, chociaż wątpię czy mi się uda. Jestem przecież nowa.. - *Ostatnie zdanie powiedziała cichszym głosem. Nie chciała za to kogoś obwiniać czy narzucać swojej woli. Szczerze mówiąc, nawet nie wiedziała po co to powiedziała.*


Bananowy Harem.
Forevah.


http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/1227_Funny_Gifs_7_zps5d94bc33.gif

Offline

 

#4 02 2013 16:39:05

 Sakura

Anime to moi najlepsi przyjaciele. Nie potrzebuję innych ludzi.

Call me!
Skąd: z hińskiej bajki
Zarejestrowany: 12 2013
Posty: 904
Punktów :   -1 
Skrót nicku: Wisienka
Autor awatara: Spy eating Contest!

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

- Nigdy się nie poddam ! *Sierść zjeżyła jej się na grzbiecie, czy to z podniecenia, czy ze strachu.* - Muszę iść. Nie mogę ponownie stracić najbliższych mi osób... *Przy wypowiadaniu ostatnich słów nieco łamał jej się głos. Nie bała się umrzeć, bała się przegrać. Przegrać życie wielu bliskich jej lwów. Dzielnie stanęła. Przeżywała przecież gorsze rzeczy. Chciała wszystkich ocalić i udowodnić, jak ważni są dla niej jej najbliższy. Jednego tylko nie chciała robić - zabijać. Wiedziała, że śmierć jest rzeczą naturalną, ale ona nie potrafiła tego robić. Walczyć owszem umiała, nawet bardzo dobrze. Ale zawsze starała się tylko wygrać bez zabijania. Lecz mimo wszystko była pewna, że chce iść.*

Ostatnio edytowany przez Sakura (02 2013 16:39:30)


http://fc00.deviantart.net/fs70/f/2012/079/6/4/admin_rage_by_myhelmethazstickers-d4tfshc.gif
To ja gdy mama zabrania mi oglądania moich przyjaciół.

Offline

 

#5 17 2013 17:11:49

 Maisha

I love the smell of kicked ass in the morning. ~Soldier

Skąd: Pyroland
Zarejestrowany: 23 2012
Posty: 4035
Punktów :   
Skrót nicku: Mai, Maiś, Maiszu, pustelnik.
Autor awatara: Maiszor
WWW

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

*Maisha siedziała niedaleko i pakowała rzeczy potrzebne na wyprawę. Czuła się mocno zmieszana. Po tylu latach wrócić tam, do miejsca w którym się urodziła. Nie miała pojęcia jak jej rodzice zareagują. Rzuca się na nią z furią? Nie, to niemożliwe, przecież jest królewska córką-ale wyklętą córką... Musieli opuścić swoje poprzednie zamieszkanie z jakiegoś powodu, albo nie opuścili tylko chcą przejąć władzę nad większym terytorium. Zadając sobie coraz więcej pytań zaczęło jej się wszystko mieszać.*
-Mam nadzieję ze uda nam się jakoś dyplomatycznie to załatwić... Nie chce rozlewu krwi ze swoją rodziną...
*Spakowała ostatnią rzecz do plecaka i nałożyła na plecy.*

Offline

 

#6 23 2013 13:13:35

 Karinda

http://i50.tinypic.com/29liixi.pngPełnoprawny członek stada

Zarejestrowany: 19 2012
Posty: 1250
Punktów :   
Skrót nicku: Kar, Kari
Autor awatara: Chay

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

- J-już? No dobra... Możemy za chwilę ruszać... Ah, prawie bym zapomniała. - * Jakieś nieznane lwy podeszły do stada. Łącznie to było ich siedem. 3 brązowych(2 lwice i 1 lew), 1 biały samiec, 2 szare lwice i 1 czarny lew. Miał na szyi sznurek z zielonym kryształkiem.* - Nie przejmujcie się nimi. Połowę z nich widziałam, jak ich wyganiali, bili lub gryźli. A pozostała połowa to wiem od moich kochanych zwierzątek.  Pomogli nam, bo chcieli się zemścić.
*Przed słowem kochanych westchnęła. Długo się z nimi rozstawała. Nagle podbiegł do niej Carrie, jej ulubieniec. Lisek. Pozostał u niej, mimo, iż był zdrowy. Widocznie chciał przeżyć wojnę ze swoją panią. Usiadł ciekawie obok jej.*
- Nasza 4 sama nie pokona tych lwów, mimo iż znamy magię przyjaźni. Nie martwcie się. Są samotnikami, nie będą nam zagrażać. Możecie sobie z nimi uciąć miłą pogawędkę.
//Aha, możecie sobie podejść do któregoś z tych, a ja się w nich wcielę i można sobie porozmawiać.//


You know it all
You’re my best friend
The morning will come again
No darkness, no season is eternal


~200615

Offline

 

#7 23 2013 15:09:56

 Kompulu

Trynkiewicz.

Skąd: Smoczy Azyl ,,Gadzia Opoka"
Zarejestrowany: 21 2013
Posty: 1722
Punktów :   
Skrót nicku: Kumciałke, Kumcia, Kompuś
Autor awatara: Maję
WWW

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

*Lwica od razu skupiła wzrok na czarnym samcu. Jak to w ogóle możliwe, że stał się czarny? Wygląda na niezbyt rozmownego, ale warto spróbować. Podeszła i popatrzyła mu w oczy, po czym zapytała się: *
- Co cię sprowadziło do Złotej Ziemi? I.. Dlaczego jesteś.. Czarnym lwem? - *Usiadła na przeciwko niego nie odrywając od niego wzroku.*


Bananowy Harem.
Forevah.


http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/1227_Funny_Gifs_7_zps5d94bc33.gif

Offline

 

#8 24 2013 16:25:20

 Karinda

http://i50.tinypic.com/29liixi.pngPełnoprawny członek stada

Zarejestrowany: 19 2012
Posty: 1250
Punktów :   
Skrót nicku: Kar, Kari
Autor awatara: Chay

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

Kompulu
*Czarny lew początkowo spojrzał na ciebie wzrokiem pytającym i zdziwionym, lecz za chwilę próbował się uśmiechnąć, siadając na ziemi. *
- Cóż, przybyłem tu, bo słyszałem, jak wieść się rozniosła, że o ta brązowa lwica zwana Karindą, szuka byle kogo, by pokonać Szare lwy. Tego szarego stada nie cierpię, jak widzisz, więc pomogę waszej miłej złotej grupce. Ja? Czarny? No cóż... Taki jestem od urodzenia. Lecz niezbyt mi się ten odcień podoba. W dzieciństwie to niezbyt miło inne lwiątka się do mnie odnosiły, widząc moją barwę. - * Czarny lew przerwał, patrząc na ciebie dokładnie. Jednak nagle zobaczyłaś, że na jego twarzy maluje się obraz uśmiechu. I to nie złośliwego, lecz przyjaznego. * - Och, jak ja, taki nie wychowany lew nie mógłby się przedstawić! Jestem Colin.
//Teraz, jak będziecie sobie chcieli rozmawiać, to będę dzielić, do jakiego użytkownika piszę, a jak do wszystkich, to napiszę: ''Wszyscy''. A, jak piszę do jakiegoś użytkownika, to zmieniam tryb pisania. Ale wy już nie musicie.
Oh! Uwaga! Zrobiłam nowy wątek o sesji. W nim mówcie, że was nie będzie, a nie zaśmiecać zapisy. Oh, i zajrzyjcie do wątku, bo mam pomysł i chcę, byście się zgodzili.///


You know it all
You’re my best friend
The morning will come again
No darkness, no season is eternal


~200615

Offline

 

#9 24 2013 16:42:43

 Kompulu

Trynkiewicz.

Skąd: Smoczy Azyl ,,Gadzia Opoka"
Zarejestrowany: 21 2013
Posty: 1722
Punktów :   
Skrót nicku: Kumciałke, Kumcia, Kompuś
Autor awatara: Maję
WWW

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

*Kompulu uśmiechnęła się do lwa. Wyciągnęła łapę na przywitanie przybysza, który wydawał się być silny.*
- A ja Kompulu. Miło poznać. - *Spojrzała na jego sylwetkę. Wyglądał na dobrze umięśnionego.* - Czy mi się wydaje, czy jesteś naprawdę tak umięśniony?
*Lwica nie chciała go poderwać, ależ skąd?! Dziwiło ją, że czarne lwy są zdolne do tak dobrze umięśnionego ciała. Zastanawiała się, jak długo musiał ćwiczyć, aby uzyskać taki efekt? I gdzie ćwiczył?*

//Kariś, czy mogę sterować (Podobnie jak Maishu.) jakimś stworzonkiem? Mianowicie wilkiem, przyjaźnie nastawionym do SZL a na odwrót do SSL. Ploooosieee!

Ostatnio edytowany przez Kompulu (24 2013 17:48:44)


Bananowy Harem.
Forevah.


http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/1227_Funny_Gifs_7_zps5d94bc33.gif

Offline

 

#10 24 2013 16:50:16

 Maisha

I love the smell of kicked ass in the morning. ~Soldier

Skąd: Pyroland
Zarejestrowany: 23 2012
Posty: 4035
Punktów :   
Skrót nicku: Mai, Maiś, Maiszu, pustelnik.
Autor awatara: Maiszor
WWW

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

*Lwica podeszła do lwów z ciemną karnacją sierści, podoną do niej.*
-C-czy moi rodzice dalej żyją? Dalej są na władzy?
*Lwica z nieśmiałością zapytała się jednego z nich, za czarnym lwem stała szarobrązowa lwica, pamięta jeszcze jak była małym lwiątkiem bawiła się razem z nią. Przetarła oczy ze zdumienia.*
-Cheka, czy to ty?
*Nie była przekonana w 100% czy to ona, mogła się zmienić przez ten czas.*


//Kariś, czy mogę być jedną z lwic? A i właśnie, czy Maję może być córką króla stada szarych lwów, jest szara, nawet wymyśliłam już wyglądy władców tamtego stada.

Ostatnio edytowany przez Maisha (24 2013 16:50:44)

Offline

 

#11 29 2013 13:34:35

 Chay

Bananowa Królowa

Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 3319
Punktów :   
Autor awatara: Vruia

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

Chay siedziała przy kamieniu mając nieufną minę. Chciała wierzyć siostrze, że te lwy są po ich stronie. Po kilku minutach pokonała swe uczucia i podeszła do grupki.
- Kto z was jest tu najważniejszy?



http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/tumblr_nb4wuc05dd1qkj574o1_5002_zps8f477ed5.gif?t=1409429657

Offline

 

#12 29 2013 16:19:48

 Karinda

http://i50.tinypic.com/29liixi.pngPełnoprawny członek stada

Zarejestrowany: 19 2012
Posty: 1250
Punktów :   
Skrót nicku: Kar, Kari
Autor awatara: Chay

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

Kompulu
*Colin skromnie opuścił oczy. Uśmiechnął się do ciebie życzliwie.*
- No wiesz... Nie zbyt lubię się przechwalać, ale... - *Lew westchnął.* - Jak już mówiłem, w czasie, gdy byłem lwiątkiem, inne lwiątka ze mnie kpiły, bo tylko moja rodzina w stadzie była czarna. Reszta to tylko szare lwy, jak z nazwy, brązowe lwy, które się, jak na złość, przyjaźniły z szarakami i jedno białe lwiątko, którego nie lubili, tak jak mnie. Nie miał matki, ale ja go lubiłem i moja mama go przygarnęła. No, a on pewnego razu polecił mi, że skoro wszyscy z nas kpią, to trzeba się odegrać. No i ćwiczyliśmy zawsze w nocy, gdy wszyscy spali, a pewnego razu zaczęli się nas bać. Ale nie martw się, tu nie chcę nikogo skrzywdzić.
*Spojrzałaś uważniej na lwa i wpadło ci do głowy, że te lwiątka musiały być wyjątkowo niemiłe. Poczułaś nagle współczucie dla lwa. Popatrzyłaś po tłumie i ze zdumieniem zobaczyłaś, że wśród wszystkich jest biały lew. I z jeszcze większym zdziwieniem zobaczyłaś, że Chay do tego białego lwa podchodzi.*

Maisha
*Jakiś szary lew spojrzał na ciebie zdziwiony i podszedł do ciebie.*
- Ty jesteś Maisha, tak? Córka władców Szarych lwów? Hmm... Jeśli tak, to myślałam, że o tym wiesz. Tak, twoi rodzice nadal żyją i nadal panują tym złym stadem.
*I lew odszedł powoli gdzieś, ale ty na to nie zwracałaś uwagi. Właśnie zobaczyłaś swoją koleżankę z dzieciństwa... albo lwicy, która jest do niej podobna. Przetarłaś oczy, bo nie do końca temu wierzyłaś. A ta lwica, którą zawołałaś, obróciła się do ciebie, patrząc dziwnie na ciebie, i niepewnym głosem spytała:*
- Maisha?

Chay
*Siedziałaś na kamieniu, patrząc nieufnie na nowe lwy. Widząc otoczenie, zaobserwowałaś, że Kompulu już poznała nowego lwa, Karinda bawiła się z Carrim, a Maisha znalazła dawną przyjaciółkę. Po krótkiej obserwacji zauważyłaś też, że wszystkie nowe lwice mają szare ogony, a samce czarne. Tylko ten cały czarny samiec miał... zielony, kryształowy ogon? Ale cóż, nosił jakiś zielony kryształek, może to było od tego. Aż w końcu przełamałaś się wreszcie, i podeszłaś do jakiegoś białego lwa. Chyba albinosa. Zadałaś pytanie. Biały lew się uśmiechnął.*
- Właściwie... To nikt. Jesteśmy samotnikami, połowa z nas się nie zna. Ale chyba najsilniejszy z nas, ten czarny.
//Dobrze, dobrze, Kompiś, możesz. Maiś, oczywiście, tylko ci  odpowiem. A co do córki, już dawno to zaakceptowałam. Aha, czytaj, ile jest lwów w tej grupce. Jest tylko jeden czarny lew.  //


You know it all
You’re my best friend
The morning will come again
No darkness, no season is eternal


~200615

Offline

 

#13 29 2013 19:37:02

 Kompulu

Trynkiewicz.

Skąd: Smoczy Azyl ,,Gadzia Opoka"
Zarejestrowany: 21 2013
Posty: 1722
Punktów :   
Skrót nicku: Kumciałke, Kumcia, Kompuś
Autor awatara: Maję
WWW

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

// Moto, to się zaczyna robić.. Nudne.

*Lwica spojrzała na Colina ze smutkiem. Jego dzieciństwo było.. Takie straszne! Przecież on nie robił nic złego, był po prostu inny.. Wyjątkowy. Popatrzyła na jego kitkę. Była zielona.. Kryształowa..*
- Mam jeszcze jedno pytanie.. Dlaczego masz.. Taki fajny ogon? - *Zapytała się. Szczerze, ona też by taki chciała! Był.. Piękny.*

Ostatnio edytowany przez Kompulu (29 2013 19:43:46)


Bananowy Harem.
Forevah.


http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/1227_Funny_Gifs_7_zps5d94bc33.gif

Offline

 

#14 29 2013 21:19:01

 Karinda

http://i50.tinypic.com/29liixi.pngPełnoprawny członek stada

Zarejestrowany: 19 2012
Posty: 1250
Punktów :   
Skrót nicku: Kar, Kari
Autor awatara: Chay

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

//Moto, czy mogę poprosić, byś usunął swój post? Tu są wygnańcy szarego stada. Zrobię zaraz wątek dla ciebie I Kompiś - jak naprawdę Colin i/lub Kompulu przeżyje/ją bitwę, to poszukamy kryształku i będziesz mogła go mieć nawet poza sesją .//
Kompulu
- Och? Ogon? - *Lew zaśmiał się wesoło.* - Na szczęście w dzieciństwie takiego nie miałem. Ale fakt - ładny. To nie moja uroda, ale ten kryształek powoduje, że jest taki. On jest tylko na szarych ziemiach. Jest rzadkim kamieniem szlachetnym. Może być różnego koloru! Legenda głosi, że kiedyś, gdy ziemia była bardzo opuszczona i sucha, nad nią pojawiła się ogromna z wszystkimi kolorami świata. Tęcza oświetliła radośnie cały świat, a potem tęcza nie była potrzebna. Kolory zamieniły się w kryształki. Z każdego koloru, jak pamiętam, było ich chyba osiem! A ten, kto ten kamyczek posiada, ten ma kryształowy ogon!
*Słuchałaś z zainteresowaniem historii. Sucha ziemia? Przecież teraz jest taka... żyzna i obfita! Może na początku może nie wierzyłaś w legendę, ale kryształek był pełnoprawnym dowodem. Ogon był przeźroczysty, ale nie nie widzialny. Był piękny, a słońce, które go oświetlało, nadawało zielonemu ogonowi jeszcze większego zachwytu. Wtem obudziłaś się jakby z transu, bo Colin spytał:*
- Chcesz go założyć? Słuchaj, jak wygramy bitwę z tymi lwami, to wtedy Karinda na pewno pozwoli chwilę odpocząć. Znajdziemy kamyczki dla ciebie i twoich przyjaciół - choć trudno, to to się może udać. - *Po czym nałożył ci naszyjnik. Jego ogon stał się normalnym, szarym ogonem. Lecz twój... identyczny jak przed chwilą Colina! A mogło się wydawać, że kryształek to była tylko normalna ozdóbka.*


You know it all
You’re my best friend
The morning will come again
No darkness, no season is eternal


~200615

Offline

 

#15 29 2013 21:52:06

 Kompulu

Trynkiewicz.

Skąd: Smoczy Azyl ,,Gadzia Opoka"
Zarejestrowany: 21 2013
Posty: 1722
Punktów :   
Skrót nicku: Kumciałke, Kumcia, Kompuś
Autor awatara: Maję
WWW

Re: Wyprawa ku Szarym lwom - Rozgrywka (D)

*Popatrzyła na kryształek od Colina i uśmiechnęła się.*
- Wiesz.. Chyba bardziej przyda się jednak tobie. Tobie będzie bardziej potrzebny, tak podejrzewam. - *Westchnęła.* - Muszę iść się spakować, chcesz mi pomóc?
*Pomachała swoją zieloną kitką. Była cudowna! I ten naszyjnik.. Cudo!*


Bananowy Harem.
Forevah.


http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/1227_Funny_Gifs_7_zps5d94bc33.gif

Offline

 
Stado Lwiej Ziemi
Reklama
Król Lew
Lion Time
Wild Land AAF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pfc2d.pun.pl www.raymanfangame.pun.pl www.ewf-e-fed.pun.pl www.la2husaria.pun.pl www.kkk.pun.pl