Interesujesz się Królem Lwem? Lubisz fora, gdzie panuje miła atmosfera? Dołącz do nas!
Czyli temat ogólny, gdzie można podyskutować w co się ostatnio 'wkręciło' i jak do tego doszło. Może jakaś gra lub serial? A może jesteś wierny tylko jednej rzeczy i nawet nie masz ochoty próbować czegoś innego?
Ja ostatnio uzależniłam się dość mocno od Doktora Who, co zresztą widać i słychać. Wkręciłam się w dość nietypowy sposób, bo przez kucyki (jest jeszcze druga wersja, zaczynająca się na wczesnym dzieciństwie i pierwszych kredkach). Na początku byłam sceptycznie nastawiona - ot, niskobudżetowy tasiemiec sci-fi. Przekonywałam się do oglądnięcia przez jakieś pół roku, jednak dopiero przez 'Doctor Whooves and assistant' oglądnęłam pierwszy odcinek. Wrażenia? Takie same jak po pierwszym spotkaniu z MLP. Czułam, że już nigdy z tego nie zrezygnuję.
Do tego czuję, że zaraz wciągnę się w TF2, ale to chyba raczej temat dla Maishy, nie dla mnie. c:
Offline
Chayu jasnowidz.
Pierwsza moja faza na coś to była właśnie seria gier Ratchet&Clank. Do tej pory mam na to fazę, i coś czuję ze na bank do 2016r. nie minie. Kolejna faza to była na Transformers. Dalej lubię te filmu ale nie oglądam ich już codziennie. Jak dobrze pamiętam to jeszcze był HP, TRON, Avatar i chyba coś tam jeszcze.... A! Medievil. Tak jak Chayu. Teraz to oczywiście dalej mam fazę na kosmos ale jeszcze doszło Team Fortress. Shit. Juz mi się dzisiaj Spaj śnił. Boje się co będzie dzisiaj. Oby nie męski striptiz tak jak rok temu. ;_; Miałam tez fazę na SPORE. Jakoś teraz nie mam czasu grać w to. (Gracze w TF sami się nie pozabijają...)
Moje DA.
ALL HIGHT THE MIGHTY DEMO
Magiczny link
Magiczny link V.2
Offline
Oglądałaś codziennie Transformersów?
Ja też kiedyś uwielbiałam ten film, jednak jakoś mi minęło zaraz przed wejściem do kin trójki. Niepotrzebnie tak przeciągają. Swoją drogą, przesadne przedłużanie filmów/książek/seriali zawsze mnie okropnie denerwuje, przynajmniej do czasu póki nie jest ciekawie. Na przykład taki Doktor House (który według mnie skończył się po prostu... bezsensownie) czy Zwiadowcy. Tak samo jak przez ten cały szum wokół Igrzysk Śmierci strasznie znielubiłam tę książkę.
HP za to kocham dalej, dziś sobie nawet obejrzałam znów czwartą część (bo Tennant c: ). Oczywiście, nie jest to moja ulubiona seria, jednak nie wyobrażam sobie, żeby nagle zniknęła z mojego życia. c:
Offline
Stały bywalec
Mnie aktualnie 'bierze' Szwecja, szwedzki język i słuchanie szwedzkich stacji radiowych
Offline