Stado Złotych Lwów


Interesujesz się Królem Lwem? Lubisz fora, gdzie panuje miła atmosfera? Dołącz do nas!

Ogłoszenie

Witamy w Naszym Stadzie!
Ustawienia stylu
Galeria screenów HD
Nie zapomnij zagłosować na Nasze forum!




#16 18 2013 18:21:05

 Nalimba

Magia Klejnotu

Skąd: Kartonowe Królestwo
Zarejestrowany: 19 2012
Posty: 2308
Punktów :   
Skrót nicku: Naliś, Nal, Nalcio
Autor awatara: brak

Re: Plagi Egipskie

Lew stał jak osłupiały w wodzie i oczom nie wierzył. Przecież ta woda jeszcze niedawno była czysta jak diament. Przyczyna musiała się kryć na drugim brzegu.
Musimy sprawdzić co kryje się na drugim brzegu. Tam woda jest jakby bardziej czerwona... Tyylko jak tam się dostać?
Nagle nad rzeką rozciągnęła się gęsta mgła. Nie była to jednak zwykła mgła, czuć było od niej ewidentną stęchliznę.
No ładnie, nie dosyć że nic nie widać, to jeszcze ten zapach jak z cmentarza.
Nalimba zatkał nos łapą, lecz to na nic się zdało. Zapach był tak intensywny, że dostawał się mimo wszystko do nozdży lwa.

Offline

 

#17 18 2013 18:42:32

 Karinda

http://i50.tinypic.com/29liixi.pngPełnoprawny członek stada

Zarejestrowany: 19 2012
Posty: 1250
Punktów :   
Skrót nicku: Kar, Kari
Autor awatara: Chay

Re: Plagi Egipskie

- Aua!
Przewróciła się na ziemię. Dlatego, iż pod nią był mały, złośliwy kamyczek. Podniosła się z ziemi i otrzepała się.
- Pięknie. Tak nie odnajdziemy stada!


You know it all
You’re my best friend
The morning will come again
No darkness, no season is eternal


~200615

Offline

 

#18 18 2013 19:01:39

 Kovu

http://i50.tinypic.com/29liixi.pngPełnoprawny członek stada

Zarejestrowany: 11 2012
Posty: 1085
Punktów :   
Autor awatara: Madame Carotte

Re: Plagi Egipskie

*Doszedł do lwów i popatrzył sceptycznie.* Apokalipsa... *prychnął* Nie ma innego wyjścia, wchodzimy w tą mgłę. *zatykając nos, ruszył naprzód*

Offline

 

#19 18 2013 19:07:27

 Nalimba

Magia Klejnotu

Skąd: Kartonowe Królestwo
Zarejestrowany: 19 2012
Posty: 2308
Punktów :   
Skrót nicku: Naliś, Nal, Nalcio
Autor awatara: brak

Re: Plagi Egipskie

Kovu! Poczekaj.
Podbiegł do lwa wyprzedzając go.
A jeśli ta rzeka jest głęboka? Nie możemy sobie pozwolić na ryzyko w postaci utonięcia w kałuży krwi. Musimy znaleźć suchą przeprawę albo bród.

Offline

 

#20 18 2013 21:05:17

 Kovu

http://i50.tinypic.com/29liixi.pngPełnoprawny członek stada

Zarejestrowany: 11 2012
Posty: 1085
Punktów :   
Autor awatara: Madame Carotte

Re: Plagi Egipskie

*popatrzył na lwa, po czym wziął kłodę leżącą koło brzegu. Zanurzył ją w rzece, by sprawdzić jej głębokość. Kij sięgnął do połowy, więc Kovu uśmiechnął się do Nalimby i powoli wszedł do niezwykłej 'wody'.* Kto idzie ze mną? *odwrócił się powoli i popatrzył po twarzach towarzyszy.*

Ostatnio edytowany przez Kovu (19 2013 12:16:45)

Offline

 

#21 19 2013 16:41:27

 Chay

Bananowa Królowa

Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 3319
Punktów :   
Autor awatara: Vruia

Re: Plagi Egipskie

Swahili! Nalimba!
Chay próbowała znaleźć resztę swych towarzyszy, lecz mgła była zbyt gęsta. Co gorsza, nie mogła też znaleźć ich korzystając ze zmysłu węchu. We mgle czuć było słodko-mdły zapach stęchlizny.
Lwica brodziła po pas w gęstej krwi, zatykając sobie nos pędzelkiem ogona. Niewiele to dawało, ale zawsze mogła chociaż trochę odciąć się od smrodu panującego wokół.
Wtedy, daleko przed nią, zobaczyła ciemne sylwetki majaczące w gęstej mgle. Przyśpieszyła nieco kroku, starając się przy okazji nie pobrudzić reszty ciała.



http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/tumblr_nb4wuc05dd1qkj574o1_5002_zps8f477ed5.gif?t=1409429657

Offline

 

#22 02 2013 19:54:34

 Karinda

http://i50.tinypic.com/29liixi.pngPełnoprawny członek stada

Zarejestrowany: 19 2012
Posty: 1250
Punktów :   
Skrót nicku: Kar, Kari
Autor awatara: Chay

Re: Plagi Egipskie

Umm... Ja nie chcę przeszkadzać... a-ale...  Próbowała coś powiedzieć nieśmiało, ale i tak myślała, że jej nikt nie usłyszy. ŻABY!
Właśnie ze wszystkich strom rozległ się słyszalny tylko na bagnach taki dźwięk. Zielone znane istoty to były...
...żaby.
Karinda lekko podskoczyła, gdy jedna z nich wskoczyła na jej grzbiet i do ucha śpiewać swą denerwującą piosenkę rechotania. Jednak nie powinna się bać, no oczywiście nie bała się, tylko się przeraziła. Niemiłe zaskoczenie tylko ją podenerwowało. Już miała wrzasnąć na nie, gdy przypomniała sobie, że jest Przyjaciółką Przyrody. Za najmilsze skarby świata nie chciała ich przestraszyć.
A one otoczyły ją kołem, robiąc koncert i myśląc, że brązowa lwica jest ich publicznością. Jeszcze dwie żaby skoczyły na jej grzbiet, reszta albo uczestniczyła w przedstawieniu, albo skakała nie wiadomo gdzie.


You know it all
You’re my best friend
The morning will come again
No darkness, no season is eternal


~200615

Offline

 

#23 02 2013 21:07:38

 Maisha

I love the smell of kicked ass in the morning. ~Soldier

Skąd: Pyroland
Zarejestrowany: 23 2012
Posty: 4035
Punktów :   
Skrót nicku: Mai, Maiś, Maiszu, pustelnik.
Autor awatara: Maiszor
WWW

Re: Plagi Egipskie

*Maisha patrzyła na zaistniałą sytuację z osłupieniem, nie miała pojęcia jak się zachować.*
-Te żaby zaraz nas oblepią.
*Nagle podskoczyła na metr w wzwyż z panicznym wrzaskiem*
-Aaaaaaa! Te małe głupawy są pod moim futrem! Dotykają mojej skóry! Bleh, bleh, bleh, bleh.
*Lwica zaczęła się trząść jakby tańczyła jakiś zwariowany taniec i drapała się po całym ciele.*

Offline

 

#24 03 2013 07:47:24

 Chay

Bananowa Królowa

Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 3319
Punktów :   
Autor awatara: Vruia

Re: Plagi Egipskie

Chay przebrnęła przez nietypową rzekę. Na brzegu stało prawie całe stado, otoczone przez setki żab. Wtedy lwica zobaczyła Maishę, która wykonywała różne dziwne ruchy. Podbiegła do niej, i pomogła wytrzepywać jej spod sierści płazy. Razem ze skaczącą Maishą odeszły trochę od stada, i były teraz pośród wysokich traw sawanny. Nie było tu krwi, a odrażający smród padliny trochę osłabł. Żaby jednak obskakiwały obie lwice. Chay zamachnęła się łapą i uderzyła kilka małych zwierząt. Wydawało jej się, jakby na miejsce jednej zabitej żaby pojawiły się dwie. Popatrzyła na Maishę.
Może sprowadźmy tu resztę stada? Razem poszukamy miejsca, gdzie nie będzie tyle żab.



http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/tumblr_nb4wuc05dd1qkj574o1_5002_zps8f477ed5.gif?t=1409429657

Offline

 

#25 03 2013 08:57:12

 Maisha

I love the smell of kicked ass in the morning. ~Soldier

Skąd: Pyroland
Zarejestrowany: 23 2012
Posty: 4035
Punktów :   
Skrót nicku: Mai, Maiś, Maiszu, pustelnik.
Autor awatara: Maiszor
WWW

Re: Plagi Egipskie

-Dobra, zawołam ich.
*Pobiegła w stronę reszty stada starając się unikać natrętnych płazów. Po paru minutach przyszła z całą resztą.*
-Te żaby mnie strasznie wkurzają, od dziś mam z nimi wojnę!
*Uderzyła jedną z nich a na jej miejscu pojawiły się dwie, nie miała ochoty przebywać wśród coraz większej ilości żab wiec zostawiła je w spokoju. Nagle do głowy przyszła jej pewna myśl.*
-Może połapiemy trochę tych żab? Są z nich dobre pieczone udka, smakują jak kurczaki.
*Złapała jedną i zaczęła się jej przyglądać.*

Offline

 

#26 24 2013 20:30:33

 Karinda

http://i50.tinypic.com/29liixi.pngPełnoprawny członek stada

Zarejestrowany: 19 2012
Posty: 1250
Punktów :   
Skrót nicku: Kar, Kari
Autor awatara: Chay

Re: Plagi Egipskie

A po jakiś kilku minutach udało się żabom skończyć koncert, a Karindzie uciec za Chay i Maishą. Nagle upadła, zanim udało się do nich dobiec. Na jej ciele zaczęły pojawiać się małe czerwone miejsca, co można było powoli zauważyć u innych lwów.
- Ja ci nie radzę... Zaraz! Rozumiem! Jak próbujemy powstrzymać jedną plagę, to pojawia się następna! - No i w końcu rozległo się ''bzzzyyy, bzzzyyyyy''. To były komary.


You know it all
You’re my best friend
The morning will come again
No darkness, no season is eternal


~200615

Offline

 

#27 29 2013 14:12:09

 Chay

Bananowa Królowa

Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 3319
Punktów :   
Autor awatara: Vruia

Re: Plagi Egipskie

*Chay strzepnęła z siebie kilka owadów, uderzając przy okazji łapą żabę stojącą obok. Ta tylko popatrzyła się swymi wyłupiastymi oczyma na lwicę, zarechotała głośno i odskoczyła na bok.*
- To co niby? Mamy nic nie robić i tylko patrzeć, jak umieramy z pragnienia pokąsani przez komary?
*Fuknęła odganiając owady ogonem.*



http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/tumblr_nb4wuc05dd1qkj574o1_5002_zps8f477ed5.gif?t=1409429657

Offline

 

#28 28 2013 15:04:34

Swahili

Hiccup the Dark Lord of Everything

51508236
Skąd: Raxacoricofallapatorius
Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 2718
Punktów :   
Skrót nicku: Swah, Swahę, Swahu, Iliś
Autor awatara: LastKrystalDragon

Re: Plagi Egipskie

Swahili strzepnęła z futra komara. Nie cierpiała tych małych stworzonek. Coś dziwnego działo się ze Złotą Ziemią. Lwica podbiegła do Chay. Starała się nie zwracać uwagi na nieprzyjemny zapach, zresztą przywykła już do różnego rodzaju odorów.
-I co teraz zrobimy? Co się w ogóle tu dzieje?

Offline

 

#29 03 2013 13:29:34

 Chay

Bananowa Królowa

Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 3319
Punktów :   
Autor awatara: Vruia

Re: Plagi Egipskie

- Nie wiem, czy możemy temu w jakikolwiek sposób zaradzić. Te nieszczęścia są na całej Złotej Ziemi...
Chay uśmiechnęła się powoli. No tak, czemu by nie spróbować uciec ze Złotej Ziemi i przeczekać wszelki nieszczęścia? Przecież TO na pewno nie objęło całej Afryki.



http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/tumblr_nb4wuc05dd1qkj574o1_5002_zps8f477ed5.gif?t=1409429657

Offline

 
Stado Lwiej Ziemi
Reklama
Król Lew
Lion Time
Wild Land AAF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gildiadeinarain.pun.pl www.kkk.pun.pl www.ewf-e-fed.pun.pl www.raymanfangame.pun.pl www.pfc2d.pun.pl