Witajcie moje drogie lwy! Nazywam się Twilight Sparkle - na Wasze to będzie coś w rodzaju Zmierzch Iskierki, ale to nieważne. Założyłam ten dział z myślą o Was. Zadawajcie mi pytania różnego rodzaju. Poważne, bezsensowne, suche jak kawały Sztrasburgera, a ja na wszystkie je odpowiem. Zatem drogie lwy do dzieła!
Offline
Witaj Twilight. Zadam ci parę bezsensownych pytań (przecież są mojego autorstwa, to co robię, zawsze jest bezsensowne).
1. Lubisz banany?
2. A jabłka?
3. Słuchasz dubstepu?
4. Lubisz piosenkę "Ona tańczy dla mnie"?
5. Odwiedzasz supermarkety?
6. Lubisz Lyrę?
7. A Bon Bon?
8. Lubisz mnie?
9. Przeżyłaś kiedyś bliskie spotkanie z Molestią?
Offline
Swahili napisał:
1. Lubisz banany?
2. A jabłka?
3. Słuchasz dubstepu?
4. Lubisz piosenkę "Ona tańczy dla mnie"?
5. Odwiedzasz supermarkety?
6. Lubisz Lyrę?
7. A Bon Bon?
8. Lubisz mnie?
9. Przeżyłaś kiedyś bliskie spotkanie z Molestią?
1. Oczywiście, że lubię banany! Zawsze jak mam przerwę między czytaniem książek wspinam się na pobliskiego bananowca i zrywam kiść bananów.
2. Się jeszcze pytasz. Nie ma lepszych owoców ponad jabłka. Buahahaha.
3. Nie, nie słucham. Gustuję w bardziej ambitnych utworach.
4. Nic mi nie mów. Na sylwku leciało to chyba z 10 razy w radiu i mam tego powyżej rogu.
5. Tak. Jak jestem głodna to idę do biedro i kupuje sobie panchosy serowe... albo żelki.
6. Lubię
7. Lubię
8. Yyy... lubię.
9. Tak. Pewnego razu jak się załatwiałam w dworcowej toalecie to wlazła mi do kabiny mimo, że było napisane, że zajęte. Ona chyba nie umie czytać.
Offline
Stały bywalec
Twilie, a co poradzisz na lenia? i na ospałość? albo na nieodzywanie się?
Offline
Madame Carotte napisał:
Twilie, a co poradzisz na lenia? i na ospałość? albo na nieodzywanie się?
1. Ja zawsze robię sobie listę zadań na dany dzień. I nie zapisuje tylko tych najważniejszych, obowiązkowych, ale również poboczne, mniej ważne - byle tylko nie zasiąść przed telewizorem i nie ziewać co pięć minut.
2. Na ospałość najlepsza jest herbatka. Mój Spake codziennie robi mi herbatę w moim wielgachnym kubeczku. Poza tym bardzo dobrze robi spacer na świeżym powietrzu. Im chłodniej na dworze, tym lepiej. Wszak usypiamy gdy jest nam za gorąco, czyż nie?
3. Hmm... ja też nie jestem zbyt rozgadana, ale jeśli czegoś chcę to to po prostu mówię. Najlepiej zacząć od małych kroczków, zapytać przypadkowego kucyka o godzinę, jak dojść do danego miejsca, nawet jeśli znamy topografię terenu aż w końcu zagadywać sąsiada czy sąsiadkę w autobusie czy tramwaju.
Myślę, że wyczerpująco odpowiedziałam na Twoje pytania, Madame Carotte. Czekam na kolejne pytania z Waszej strony. Pozdrawiam Wasza Twilight Sparkle.
Offline
Stały bywalec
A jak się uśmiechać?
Offline
Cóóóż... to bardziej pytanie do Pinkie Pie. Ale wiem, że na śmiech najlepsza jest dobra komedia i spotkanie z przyjaciółmi spędzone przy opowiadaniu kawałów i zabawnych anegdotek. Poza tym szukać w codziennym życiu sytuacji śmiesznych, które wywołają uśmiech na twarzy. No, to chyba tyle z moich rad.
Pozdrawiam, Wasza Twilight Sparkle.
Offline
Stały bywalec
Lubisz kawę?
Jakiej muzyki słuchasz?
Co czytasz najchętniej?
Offline
1. Lubisz Vinyl Scratch (DJ PON-3)?
2. A 'Tavi? (Octavię)
3. Kim jest dla ciebie Spike?
Offline
Madame Carotte napisał:
Lubisz kawę?
Jakiej muzyki słuchasz?
Co czytasz najchętniej?
Najpierw odpowiem Tobie Karotko. Otóż. Nie lubię kawy, wolę się napić pysznej herbaty, która o wiele lepiej pobudza niż kawa.
Może tego po mnie nie widać, ale moim ulubionym gatunkiem muzyki jest rock. Jak byłam mała to słuchałam Perfectu.
Wszystko... No może poza romansidłami. Słodkie bajeczki dla dziewczynek, ble.
Swahili napisał:
1. Lubisz Vinyl Scratch (DJ PON-3)?
2. A 'Tavi? (Octavię)
3. Kim jest dla ciebie Spike?
Jeśli chodzi o Ciebie, Swah to odpowiedzi na Twoje pytania są następujące:
1. Tak, lubię ją. Puszcza dobrą muzykę na imprezach. Tak, nie przejęzyczyłam się - na imprezach. Czasem nawet najpilniejszy student musi się zabawić.
2. Lubię ją. Ma wyrafinowany gust i pięknie gra na wiolonczeli.
3. Spikuś to mój najdroższy asystent. Jest mądry i zabawny. Bez niego nie doszłabym do takiego poziomu wiedzy, jaki teraz posiadam.
Cóż, mam nadzieję, że w wyczerpujący sposób odpowiedziałam na Wasze pytania. Pytajcie dalej Waszą Twily, a chętnie Wam odpowiem. Pozdrawiam serdecznie Stado Złotych Lwów! Twilight Sparkle.
Ostatnio edytowany przez Nalimba (05 2013 14:29:45)
Offline
Stały bywalec
A jak wyobrażasz sobie idealna wycieczkę z przyjaciółmi?
Offline
Madame Carotte napisał:
A jak wyobrażasz sobie idealna wycieczkę z przyjaciółmi?
Moja idealna wycieczka powinna składać się z dwóch rzeczy. Ciszy i natury. Jednym z takich miejsc spełniających obydwa warunki są góry. Tak, to moje ulubione miejsce. Nigdzie indziej nie można złapać takiej inspiracji jak właśnie w górach. W nich czułabym się najlepiej, z dala od miejskiego gwaru. Tylko ja i moi najbliżsi przyjaciele.
Poza tym uwielbiam podróżować, dlatego wyciągnięcie mnie na małą, albo dużą wycieczkę nie jest problemem. Pod warunkiem, że jest to miejsce bez tłumów i piękne.
Cóż, myślę, że to by była cała moja odpowiedź, droga Madame. Pytajcie dalej. Może ktoś jeszcze chciałby zadać pytanie Waszej Twilight? Zachęcam bardzo serdecznie i czekam z zniecierpliwością na kolejne pytania. Pozdrawiam, Twilight Sparkle.
Ostatnio edytowany przez Nalimba (05 2013 14:43:39)
Offline
Stały bywalec
A co robisz w tej chwili?
Offline
Madame Carotte napisał:
A co robisz w tej chwili?
Cóż, jest to bardzo ogólnikowe pytanie, ale dobrze, odpowiem Ci. Spike właśnie puścił w naszym bibliotecznym radiu płytę z Placebo i akurat leci utwór "Battle for the sun". Bardzo mi się on podoba, ponieważ ma w swoim przekazie bardzo energiczne przekaz przesłanie . A potem poleci jeśli mnie pamięć nie zawodzi "Special needs". A poza słuchaniem aktualnie analizuję pokolei wszystkie odcinki MLP. Wiesz, taka bajka o jakiś kucykach czy cośtam. Nie wiem, nie czytałam jeszcze o nich. Tak, myślę że to wszystko co ja w tej chwili robię. Pozdrawiam jak zawsze chętna do pomocy Twilight Sparkle.
Ostatnio edytowany przez Nalimba (06 2013 18:35:56)
Offline
Stały bywalec
Mieć czy być? Uzasadnij, proszę.
Offline