Interesujesz się Królem Lwem? Lubisz fora, gdzie panuje miła atmosfera? Dołącz do nas!
I plotki nt. zabicia go przez Zirę.
A jakie są wasze teorie?
Według mnie, po prostu nie miało być w ogóle drugiej części Króla Lwa, wydali książeczki w których "księciem" był Kopa. Popyt na Król Lwa jednak wzrósł, zrobili drugą część, a ponieważ nie chcieli kopiować jedynki zrobili Kiarę a Kopa odszedł w zapomnienie.
Offline
Ta historia z Kopą była by ciekawsza. W KLII Simba jest za bardzo opiekuńczy.
Offline
W takim razie w "Czasie Simby" powinno być wspomnienie, jakaś wzmianka o Kopie. Według mnie, ta historia z jego uśmiercenie jest równie prawdziwa jak to, że Nala jest matką Vitani.
Offline
Offline
BTW. Tak samo wątek o miłości Kopy i Vitani, przecież była ona córką Skazy więc byłaby ona jego ciocią.
na internecie znalazłam bloga gdzie Vitani wskrzesza Kopę za pomocą eliksiru XD
Offline
To akurat mocne. xD Oglądałam też raz amatorski filmik na YT, że niby Kopa zmartwychwstał i mustang z ,,Mustanga z Dzikiej Doliny" go uratował przed ponownym atakiem Ziry (była scenka jak mustang walczy z pumą i to niby była Zira). Niektóre są wręcz śmieszne. Było też gdzieś, że Kopa jest adoptowanym synem Simby i wtedy się zakochał w Vitani, a Zirze to się nie spodobało i go zarżneła, a potem okazało się, że Kopa przeżył (trochę jak z Simbą) i w dorosłości powrócił na Lwią Ziemię.
Offline
@ UP Ta wersja z powrotem Kopy jest chyba najczęstszą teorią. Jak dla mnie bezsensowne jest to, że lwiątka, czyli odpowiednik ludzkich 9-10 latków, zakochują się w sobie bez pamięci, a tak jest w przypadku Kopy i Vitani.
Offline
Offline
Szczerze? Może i byłoby ciekawie, to na pewno. Ale według mnie Kopa nie mógł zostać zabity przez Zirę, to wymysł jak jego miłość z Vitani i przyjaźń z Nuką. Co do Kopy ja uznawałam do niego tylko te informacje w książeczkach o nim.
Offline
Moim zdaniem Kopę zabiła Zira, ale niezbyt wierzę w to, żeby przeżył. Oto dowody :
1. Simba mówi do Ziry, że raz już ją ( i jej lwice ) wygnał z Lwiej Ziemi. Kiedy ? W Królu Lwie są tylko dobre lwice, więc nie mogły nagle stać się złe. Mogło być stadko lwic, które lubiły Skazę, ale sądzę, że to Zira uczyniła je złe do reszty. A jeżeli Zira zabiła Kopę, a towarzyszyło jej to stadko lwic, Simba miał prawo je wygnać.
2. Simba jest zbyt opiekuńczy. Czyżby martwił się, że sytuacja z Kopą się powtórzy ?
3. Timon i Pumba mówią na początku filmu, że lwiątko ( Kiara ) jest kropka w kropkę jak tamto. Jakie tamto ? Przecież nie widzieli Simby w tym wieku !
Offline
Mi historia z Zirą (jak już chyba pisałam) wydaje się najbardziej prawdopodobna, choćby z uwagi na przedstawione przez Sakurę argumenty. Ewentualnie Kopa mógł ulec jakiemuś nieszczęśliwemu wypadkowi. Lub:
Zira skrzyknęła hieny, by zabiły lewka. One (jak zwykle) spartaczyły robotę i wszystko się wydało. Simba wygnał złe lwice, które przestały "ufać" psowatym.
Choć to mniej realistyczne, bo przecież one zabiły Skazę...
Offline
Sakura napisał:
Moim zdaniem Kopę zabiła Zira, ale niezbyt wierzę w to, żeby przeżył. Oto dowody :
1. Simba mówi do Ziry, że raz już ją ( i jej lwice ) wygnał z Lwiej Ziemi. Kiedy ? W Królu Lwie są tylko dobre lwice, więc nie mogły nagle stać się złe. Mogło być stadko lwic, które lubiły Skazę, ale sądzę, że to Zira uczyniła je złe do reszty. A jeżeli Zira zabiła Kopę, a towarzyszyło jej to stadko lwic, Simba miał prawo je wygnać.
2. Simba jest zbyt opiekuńczy. Czyżby martwił się, że sytuacja z Kopą się powtórzy ?
3. Timon i Pumba mówią na początku filmu, że lwiątko ( Kiara ) jest kropka w kropkę jak tamto. Jakie tamto ? Przecież nie widzieli Simby w tym wieku !
Twoje argumenty można bardzo łatwo obalić.
1. Wg mnie wygnał Zirę za to, że była żoną Skazy. Co jest oczywiście było niesłuszne, więc kilka innych lwic się sprzeciwiło, więc je wygnał też. Jak pamiętamy z KL2 (scena wygnania Kovu) Simba "lubił" NIESŁUSZNIE wyganiać.
2. Ja uważam, że martwił się o Kiarę ponieważ pamiętał SWOJE dzieciństwo. Nie chciał, żeby ją też coś złego spotkało.
3. W tym wieku nie widzieli. Ale widzieli w wieku "dziecięcym".
A teraz jeszcze inne moje argumenty na to, że Kopy nie było:
1. Nie należy łączyć książki z filmem, gdyż książki nie są kanoniczne.
2. Twórcy KL2 nawet nie wiedzieli o istnieniu Kopy.
Offline